Osoby, które mają już pewne doświadczenia w zakresie waporyzacji, doskonale wiedzą, jak ważne jest mieszanie suszu w komorze. Niestety, na samym początku często nie wiemy lub nie pamiętamy o tej czynności. W efekcie inhalacja może nie być tak przyjemna. Jeśli nie masz jeszcze zbyt dużego doświadczenia, koniecznie sprawdź, dlaczego mieszanie suszu w komorze jest tak ważne. Kiedy warto, kiedy nie warto, a kiedy trzeba mieszać susz?
Waporyzatory kondukcyjne – mieszanie suszu jest niezbędne
W przypadku waporyzatorów kondukcyjnych susz ogrzewany jest poprzez bezpośredni kontakt z komorą grzewczą. Kiedy ta się rozgrzewa, susz zaczyna osiągać odpowiednią temperaturę. Aby jednak było to możliwe, susz może zostać drobno zmielony – w ten sposób każdy kawałek suszu będzie miał kontakt z powierzchnią grzewczą.
Susz musi też być względnie ciasno ubity w komorze aby ciepło było skutecznie rozprowadzane wgłąb komory. Jeśli chodzi o urządzenia kondukcyjne, mieszanie suszu jest wskazane. Dzięki temu każdy fragment suszu będzie miał szansę na uzyskanie optymalnej temperatury i będziemy mieć pewność, że waporyzacja zachodziła równomiernie.
Jeśli susz nie będzie mieszany w trakcie sesji, część suszu może ulec przegrzaniu, a część z kolei może zostać niewystarczająco rozgrzana w czasie trwania inhalacji. W efekcie para z waporyzatora może mieć nieprzyjemny aromat, szczególnie po kilku wdechach, a dodatkowo część suszu może zostać zmarnowana.
Właśnie dlatego tak ważne jest to, aby pamiętać o przemieszaniu suszu co najmniej raz w trakcie sesji. Pozwoli to na maksymalne wykorzystanie suszu oraz na zadbanie o to, aby para z waporyzatora miała możliwie jak najprzyjemniejszy aromat.
Oczywiście można całkowicie zrezygnować z mieszania w komorze i ostatecznie cały susz i tak zostanie odparowany, jednak należy wówczas liczyć się z nieco gorszym smakiem pary.
Waporyzatory konwekcyjne – czy trzeba mieszać susz?
Niejednokrotnie zdarza się, że wiele osób na samym początku korzysta z waporyzatorów kondukcyjnych, a po pewnym czasie kupuje urządzenie konwekcyjne. Jeszcze kilka lat temu na rynku dostępne był głównie waporyzatory kondukcyjne, jednak dzisiaj ma miejsce szybka popularyzacja urządzeń konwekcyjnych i hybrydowych.
W efekcie mnóstwo użytkowników waporyzatorów jest przyzwyczajonych do tego, że suszu nie trzeba mieszać lub wystarczy to zrobić raz na sesję. Okazuje się jednak, że w przypadku waporyzatorów konwekcyjnych nie do końca wygląda to tak samo.
Waporyzatory konwekcyjne ogrzewają susz przy pomocy strumienia gorącego powietrza, które przechodzi przez komorę grzewczą. Susz nie może być tutaj zbyt drobno zmielony, ponieważ jego drobinki mogłyby zostać porwane przez strumień gorącego powietrza, zatykać filtry znajdujące się nad komorą lub nawet przedostać się do ust użytkownika.

Jest to jednak kwestia doświadczenia. Z reguły po kilku użyciach użytkownik wie, w jaki sposób zmielić susz. A co z jego mieszaniem?
Otóż jest ono więcej niż wskazane. Powietrze przechodzi przez umieszczony w komorze susz, zazwyczaj najbardziej ogrzewając środek komory, przez co susz znajdujący się przy ściankach może nie zostać prawidłowo rozgrzany. Przemieszanie suszu co kilka wdechów zapewni najbardziej równomierną waporyzację.
Są oczywiście odstępstwa od tej reguły, jak na przykład waporyzatory stacjonarne Volcano. W ich przypadku mieszanie nie jest konieczne by zapewnić sobie najlepsze wrażenia płynące z inhalacji.
Podsumowanie
Jak widać, w niektórych przypadkach mieszanie suszu w komorze waporyzatora jest niezbędne, a w innych natomiast można z niego zrezygnować. Wszystko zależy tutaj od rodzaju waporyzatora. W razie wątpliwości warto zapoznać się z zaleceniami producenta lub z opiniami innych użytkowników.
Niemniej jednak opisane tutaj zasady są uniwersalne, dlatego w przypadku waporyzatorów konwekcyjnych należy regularnie mieszać susz, natomiast jeśli chodzi o urządzenia kondukcyjne jest to konieczne okazjonalnie lub wcale nie ma potrzeby, aby to robić.