Waporyzacja ma mnóstwo zalet – pozwala skutecznie się zrelaksować i odprężyć, umożliwia oderwanie się od codziennych spraw, a przy tym wspiera organizm dzięki sporej ilość składników aktywnych o pozytywnych właściwościach, które znajdują się w ziołach. Zdarza się jednak, że z waporyzatora korzystamy w grupie, na przykład podczas imprezy, albo w plenerze, kiedy podczas wielogodzinnej wędrówki nie mamy dostępu do wody i mydła. Jak w takiej sytuacji waporyzować, aby uniknąć zarażenia wirusami i bakteriami?
Pamiętaj o regularnym czyszczeniu waporyzatora!
Higiena nabrała w dzisiejszych czasach zupełnie nowego znaczenia, a mycie rąk i dezynfekcja stały się ważniejsze niż kiedykolwiek. Warto pamiętać o chronieniu się przed wirusami również podczas waporyzacji, a dokładnie przed nią. Jak to robić?
O ile waporyzujesz w domu, nie ma większego problemu. Wystarczy, że dokładnie umyjesz ręce i odkazisz ustnik waporyzatora.
To szczególnie istotne, jeśli przez cały dzień miałeś go w kieszeni lub w plecaku. Jeżeli natomiast waporyzyjesz poza domem, przed inhalacją możesz użyć sprayu do dezynfekcji – zastosujesz go zarówno do rąk, jak i do przetarcia urządzenia ze szczególnym uwzględnieniem ustnika.
Świetnym rozwiązaniem są też specjalistyczne waciki Vipes – to dedykowane do waporyzatorów wytrzymałe chusteczki nasączone 99% alkoholem izopropylowym.
Dzięki nim zyskasz pewność, że waporyzator będzie czysty i do Twojego organizmu nie dostaną się żadne bakterie.

Uważaj na inhalacje grupowe!
Inhalacje w większym gronie to świetna zabawa – szczególnie jeśli macie do dyspozycji waporyzator stacjonarny, dostosowany do takiej waporyzacji. Niestety, taka zabawa może skończyć się niezbyt dobrze, na przykład jeśli któryś z uczestników cierpi na infekcję.
Bardzo dobrym rozwiązaniem może być zaopatrzenie się w dodatkowe ustniki lub filtry wodny. Jeśli chcesz przeprowadzić inhalację z drugą osobą, niech każde z Was zaopatrzy się w swój ustnik.
W ten sposób możecie mieć pewność, że waporyzacja przebiega w higienicznych warunkach i ewentualna infekcja czy wirus nie „przeskoczy” na drugą osobą tak łatwo, jak w przypadku korzystania z jednego ustnika. Uważaj też na osoby kaszlące i kichające. Utrzymuj od nich zalecany dystans ok 2-3 mertów.
Masz infekcję? Przeprowadź inhalację w samotności
Bakterie i wirusy, które atakują Twój organizm w czasie infekcji, tylko czekają na taką okazję, jak waporyzacja. Kiedy wydychasz parę z waporyzatora, mogą one swobodnie przemieszczać się w kierunku innych osób lub osiadać na przedmiotach – a przecież nie chcesz nikogo zarazić.
Jeśli masz gorączkę lub nie czujesz się najlepiej, nie waporyzuj w towarzystwie – para może stać się sposobem na przenoszenie bakterii. Lepiej zaczekaj kilka dni, a w tym czasie postaw na inhalacje w samotności – swoją drogą właśnie one są najbardziej wyciszające i odprężające.
Zaopatruj się w sklepach internetowych
Choć obecnie na ulicach miast pojawia się coraz więcej sklepów, w których można kupić waporyzator, susz czy olejek CBD, lepszym rozwiązaniem będzie zaopatrzenie się w sklepie internetowym. Dzięki temu możesz łatwo uniknąć kontaktu z osobami, które są zarażone wirusami i bakteriami czy ze sprzętem, który był dotykany przez wiele osób przed Tobą.
Zakupy online to także dobry sposób na oszczędność czasu i pieniędzy – z reguły w sklepach internetowych można liczyć na nieco niższe ceny niż w stacjonarnych.

Jak waporyzować, aby uniknąć zarażenia – podsumowanie
Zachowanie higieny to najlepszy sposób na uniknięcie zarażenia groźnymi wirusami i bakteriami. Zasada ta dotyczy również waporyzacji. Pamiętaj, aby regularnie czyścić i dezynfekować urządzenie, a podczas inhalacji grupowej zaopatrz się w oddzielny ustnik lub bongo.
Możesz również zrezygnować z uczestnictwa i wykorzystać swoje prywatne urządzenie – z pewnością nikt nie będzie miał Ci tego za złe, szczególnie jeśli masz infekcję.
No właśnie – jeśli tak jest, nie dziel waporyzatora z innymi i nie przeprowadzaj inhalacji przy osobach trzecich. Środków ostrożności nigdy za wiele – a przecież waporyzacja ma relaksować, a nie dostarczać zmartwień!