Healthy Rips FURY EDGE SE waporyzator przenośny do suszu

4.9 (39)

698,00 

FURY EDGE SE oferuje kłęby gęstej pary o wspaniałej jakości oraz szereg udoskonaleń, w tym mocniejszą o 40% baterię, powiadomienia wibracyjne i specjalny moduł pozwalający na wygodne korzystanie z akcesoriów dodatkowych.

Zobacz pełen opis →

Uitverkocht

✪ Gwarancja najniższej ceny
✪ Natychmiastowa przesyłka
✪ Raty 0% na 10 miesięcy


By purchasing this product, you will receive points (3% cashback) on your VapeFully account. You can use them within 12 months to reduce the amount of your next order – up to a maximum of 30%. It’s worth using them regularly! To receive cashback, log in or register before making a purchase.

FURY EDGE SE

Poznaj jeden z najciekawszych waporyzatorów na rynku, najnowszy hit prosto z USA – Healthy Rips FURY EDGE SE!

FURY EDGE SE oferuje kłęby gęstej pary o wspaniałej jakości oraz szereg udoskonaleń, w tym mocniejszą o 40% baterię, powiadomienia wibracyjne i specjalny moduł pozwalający na wygodne korzystanie z akcesoriów dodatkowych.

FURY EDGE SE to następca niezwykle popularnego FURY 2 i musimy przyznać, że warto było czekać – w waporyzatorze większym zaledwie o 1 cm zmieszczono potężną dawkę nowości!

UWAGA: Najnowsza wersja – Healthy Rips FURY EDGE SE – posiada następujące nowe funkcje:
 
  • regulacja długości sesji w zakresie 3-7 minut;
  • podgląd poziomu baterii gdy urządzenie jest wyłączone;
  • zakres temperatur został poszerzony (138-220°C);
  • w 100% stalowa konstrukcja komory, co gwarantuje lepszą jakość pary;
  • nowy “wsuwany” ustnik, który wyróżnia też dłuższa żywotność i większa wytrzymałość.
Fury Edge V2 (2)

Waporyzator FURY EDGE SE – małe rozmiary, potężne możliwości

Nie daj się zmylić małemu rozmiarowi waporyzatora FURY EDGE SE – to urządzenie to prawdziwa bestia! FURY EDGE SE to niewielki i dyskretny waporyzator przenośny produkujący zaskakująco dużo pary, co jest zasługą potężnego elementu grzewczego.

Konstrukcja jest bardzo podobna do waporyzatora Healthy Rips FURY 2, jednak FURY EDGE SE jest wyższy o około 1 cm. Pozwoliło to na szereg zmian wewnątrz urządzenia, do których wrócimy za chwilę. Wytrzymała metalowa obudowa chroni urządzenie przed uszkodzeniami mechanicznymi i nadaje mu elegancki wygląd. Na górze znajdziemy wyświetlacz LCD oraz ustnik zamykany na zatrzask.

W skład zestawu wchodzi także moduł na akcesoria szklane, w którym domyślnie zainstalowany jest szklany ustnik – możemy go jednak zastąpić jednym z dedykowanych akcesoriów (np.szklanym bubblerem) lub Ustnikiem 3D chłodzącym parę.

Z boku urządzenia znajdziemy przyciski służące do jego obsługi, na dole zaś nowość – port USB-C, umożliwiający znacznie szybsze ładowanie.

Całość urządzenia jest wykonana bardzo solidnie, zaś bezpieczeństwo materiałów, z których wykonano FURY EDGE SE poświadcza certyfikat ROHS.

Healthy Rips FURY EDGE SE – przygotuj się na gęstą parę

FURY EDGE SE został wyposażony w niezwykle mocny element grzewczy, dzięki czemu nawet najdłuższe i najmocniejsze wdechy nie będą dla niego wyzwaniem – zawsze nadąży z produkcją pary. Jej produkcja jest bardzo intensywna, nawet przy użyciu względnie niskich temperatur waporyzacji – to ogromna zaleta!

Para jest bardzo wysokiej jakości – smaczna, gładka i bardzo satysfakcjonująca. FURY EDGE SE na tym polu śmiało może konkurować ze znacznie droższymi waporyzatorami. Niezwykle prosta technika inhalacji będzie z kolei znacznym ułatwieniem dla początkujących i kolosalną wygodą dla zaawansowanych użytkowników.

Fury Edge V2 (1)

Waporyzator FURY EDGE SE – wydajne ogrzewanie konwekcyjne

Komora grzewcza FURY EDGE SE mieści ok. 0,15 g zmielonych ziół, jednak za sprawą niezwykle wydajnego systemu grzewczego jest to ilość w zupełności wystarczająca.

Healthy Rips FURY EDGE SE to waporyzator hybrydowy, jednak ze zdecydowaną przewagą konwekcji. Wpływa to pozytywnie na jakość pary, umożliwia przerwanie inhalacji w dowolnym momencie i zapewnia bardzo efektywne wykorzystanie substancji zawartych w ziołach.

W konsekwencji otrzymujemy niezwykle wydajny waporyzator, który będzie doskonałym wyborem dla osób pragnących zredukować ilość zużywanych ziół. Jednym z udoskonaleń wprowadzonych do FURY EDGE SE jest w 100% stalowa konstrukcja komory oraz elementu grzewczego, co przekłada się lepszy smak pary niż w waporyzatorze FURY 2.

Pełna regulacja temperatury i błyskawiczne nagrzewanie

Temperatura może być regulowana w zakresie 138-220 stopni Celsjusza, z dokładnością do 1 stopnia – to wielka zaleta. FURY EDGE SE nadaje się do inhalacji ziołami o niskich temperaturach waporyzacji. Sprzęt także bardzo szybko się nagrzewa, zajmuje to zaledwie 20 sekund!

Do ciekawych innowacji należy zaliczyć także powiadomienia wibracyjne – znacznie zwiększają one wygodę użytkowania waporyzatora. Dołączony do zestawu szklany ustnik pozwala na uzyskanie jeszcze lepszego smaku pary.

Fury Edge V2

Healthy Rips FURY EDGE SE – nowa, mocniejsza bateria

Wszystkim użytkownikom, dla których bateria FURY 2 była zbyt mało pojemna, FURY EDGE SE zdecydowanie przypadnie do gustu – jest on zasilany całkowicie nowym ogniwem, którego pojemność została zwiększona aż o 40%.

Litowo-polimerowy akumulator wielokrotnego ładowania ma pojemność 2300 mAh, dzięki czemu pozwala na znacznie więcej inhalacji na jednej baterii. Dodatkowo, FURY EDGE SE został wyposażony w port USB-C, co umożliwia błyskawiczne ładowanie.

Pomimo więc, że bateria jest znacznie większa niż w waporyzatorze FURY 2, to ładuje się ona bez porównania sprawniej. To dość zaskakujące, lecz producent wykorzystał tutaj usprawnioną elektronikę – sprzęt efektywniej pobiera energię oraz z niej korzysta.

Waporyzator FURY EDGE SE – moc i dyskrecja

W naszej ocenie FURY EDGE SE powtarza swój amerykański sukces również na terenie Europy – posiada on wszystkie cechy, za które fani pokochali bijący rekordy popularności waporyzator FURY 2 i jednocześnie został znacznie poprawiony we wszystkich newralgicznych obszarach, takich jak żywotność baterii czy waporyzacja koncentratów.

Przede wszystkim dostarcza on kłębów świetnej jakości pary i jest oszczędny dla naszych ziół – a to wszystko w iście kieszonkowym wydaniu. Polecamy!

WAŻNE: Na oryginalnym opakowaniu waporyzatora znajduje się numer seryjny, którego posiadanie jest warunkiem rozpoczęcia zgłoszenia reklamacyjnego, lub gwarancyjnego u producenta. Zachowaj pudełko od produktu.

Healthy Rips FURY EDGE SE waporyzator przenośny do suszu - Benefits and Defects

Benefits
  • doskonała jakość pary;
  • obfita produkcja pary, nawet na niskich temperaturach;
  • świetna wydajność;
  • niezwykle dyskretny;
  • poprawiona bateria;
  • ciekawe akcesoria;
Defects
  • bateria nie jest wymienna.

Zestaw - Healthy Rips FURY EDGE SE waporyzator przenośny do suszu

– Waporyzator FURY EDGE;
– silikonowa nakładka przecizapachowa;
– standardowy ustnik;
– moduł na akcesoria szklane;
– szklany ustnik;
– kabel USB-C do ładowania;
– zapasowe sitko wraz z uszczelką;
– wycior do czyszczenia;
– pęseta;
– instrukcja obsługi.

Extra informatie

Newest version from

System grzewczy

hybrydowy

Styl inhalacji

sesyjny

Kompatybilność

koncentraty

Metoda ładowania baterii

USB-C

Wytrzymałość baterii

do 90 minut

Czas nagrzewania

do 30 sekund

Komora grzewcza
Pojemność komory
Kontrola temperatury

pełna regulacja

Używanie podczas ładowania

tak

Wymiary

5,2cm x 2,7cm x 9cm

Metoda inhalacji

Bezpośrednia (ustnik)

Wariant

Fury Edge V2 SE

Healthy Rips FURY EDGE SE waporyzator przenośny do suszu: opinions

4.9 39 reviews
Jakość Wykonania 4.9
Stosunek Jakość / Cena 4.9
Trwałość 4.9
1
0%
2
0%
3
0%
4
13%
5
87%

Byłem bardzo niezdecydowany co do zakupu ze względu na różnorodność produktów dostępnych na rynku i absolutnie nie żałuję zakupu FURY EDGE SE od Healty Rips. Wyjdźmy z założenia, że jestem dosyć nowicjuszem w tej dziedzinie, ale w FURY EDGE SE znalazłem produkt wygodny, niezbyt duży, który pozostaje anonimowy w dłoni, prosty w użyciu i równie prosty w utrzymaniu czystości. Za cenę rynkową, jaką ma, jest to bardzo dobry produkt, który pozwala na zakres temperatury od 138° do 221°, zakres, który może nadawać się do różnych rodzajów ziół, ale którego ja używam od 175° do 221°. Jest gotowy do użycia w ciągu około 30 sekund i oprócz tego, że pozwala nam w pełni delektować się smakiem naszych aromatów, gwarantuje również dobrą satysfakcję z wydobywającego się dymu, zwłaszcza przy wysokich temperaturach, bez nieprzyjemnego podgrzewania dymu, który wychodzi. Magnetyczne złącze jest bardzo wytrzymałe i prawie niemożliwe, aby przypadkowo się odczepiło, ponieważ ma dwie szyny, po których musi ślizgać się, więc nawet jeśli wrzucimy go do torby, możemy być spokojni. Interesująca jest również różnorodność ustników, które są umieszczone wewnątrz pudełka, osobiście preferuję ten dziurkowany szklany, który oprócz tego, że lepiej chłodzi, gwarantuje satysfakcjonujące wrażenie podczas użycia, zapominając o plastiku. Bateria, choć nie jest bardzo pojemna, pozwala na zrobienie ponad 6 sesji przed naładowaniem, bardzo wygodne, ale jednak nie jest stworzone do użytku grupowego, lecz idealne dla użytku indywidualnego lub maksymalnie dla pary. FURY EDGE SE pozwala na długie ciągnięcia bez większego wysiłku. Preferuje ciągnięcia policzkami dla większej skuteczności ekstrakcji, ale jeśli ciągniemy płucami, wystarczy poświęcić kilka sekund więcej, aby uzyskać dobry rezultat. Złącze TYPE C stało się już uniwersalne i jest niezbędne również dla waporyzatorów, jestem zmęczony moimi starymi waporyzatorami, które go nie mają i jestem zmuszony używać kabla micro-USB tylko dla nich. Mała wada to to, że komora nie jest bardzo pojemna, więc mogę powiedzieć, że nadaje się do użytku osobistego lub maksymalnie dla pary, szczegół do wzięcia pod uwagę w zależności od naszych potrzeb. FURY EDGE SE ma dostępnych kilka akcesoriów, najbardziej niezbędne to pokrywa do transportu, która pozwala na izolację aromatu, jeśli komora jest pełna, a przede wszystkim chroni przed przypadkowymi uszkodzeniami, drugi element to zakrzywiony szklany ustnik, również bardzo wygodny i pozwalający jeszcze bardziej schłodzić dym podczas wciągania. Czyszczenie jest proste i wygodne, ponieważ będzie bardzo łatwo zamontować go ponownie nawet podczas bardziej dokładnego czyszczenia, wystarczy mniej niż 10 minut, aby mieć komorę czystą i gotową do użycia. Otwór wylotowy powietrza umieszczony w dolnej części wymaga trochę uwagi, ponieważ w zależności od tego, jak jesteśmy przyzwyczajeni do trzymania, możemy łatwo zablokować go dłonią, ch

Po roku czasu użytkowania mogę coś dodać od siebie. Najpierw minusy. - Magnetyczny zatrzask, no niby fajna opcja na początku, jednak po dłuższym czasie zdecydowanie denerwuje. - Gumka antyzapachowa. No niestety to jest klapa, użyłem max 10 razy. Za każdym razem gumka ściągała również górę wapka co czasem skutkowało rozsypanym suszem. A z plusów, no, tu mamy pole do popisu - Szybkie nagrzewanie - Łatwość obsługi i czyszczenia - Dobra jakość pary - Ze szklanym ustnikiem, po prostu bajka. Sam design jest skromny i minimalistyczny, łatwo mieści się w dłoni zarówno małej jak i dużej. Materiał jest przyjemny w dotyku, dużym plusem jest też możliwość korzystania podczas ładowania. Podsumowując, jestem zadowolony na 4 gwiazdki i mogę go śmiało polecić.

Po prostu świetny. Nagrzewa się szybko, od razu daje znakomitą parę - obfitą i niegryzącą. Poręczny, zgrabny, dobrze wykonany - ma elegancki design, poza tym mieści się w dłoni, więc jest dyskretny i mobilny. W porównaniu do Arizera Solo II jak dla mnie zdecydowanie wygrywa - jest zdecydowanie bardziej przenośny, ładniejszy, i łatwiej się z niego korzysta. Para porównywalna, ale w Fury pojawia się szybciej, łatwiej się też zaciągnąć (wg znajomego astmatyka różnica jest znacząca, dla mnie mniejsza ale zauważalna). Jedyny minus to mniejszy zakres temperatur, ale nadal dla mnie absolutnie wystarczający. Poza niewymienną baterią nie ma wad, to moje ulubione vapo.

Waporyzator warty uwagii, szybko sie nagrzewa, kieszonkowy, łatwo utrzymać w czystości, solidny ale lakier z obudowy może zejść. Świetnie sie sprawdza z ustnikiem 3d - chłodna para. Jestem bardzo zadowolony z zakupu jednak dokladnie po 3 latach od zakupu bateria oczywiście padła i nie da się jej wymienić bez uszkodzenia waporyzatora. I to jedyny minus jaki udalo mi sie znaleźć przez ten czas użytkowania. Ps. Moim zdaniem waporyzator ten nie służy do waporyzacji ziół wymagających niskich temperatur tj. Szałwia, mięta, chmiel itd.

Jeśli komuś zależy tylko na samym działaniu, to pewnie będzie zadowolony. Mój FE działa bez zarzutu, mój kumpel ma Rogue i świetnie mu służy już od ładnych kilku lat. Jeśli natomiast zależy Ci też na designie i estetyce i chcesz mieć fajne, przemyślane i funkcjonalne wapko, to najprawdopodobniej będziesz rozczarowany. Dlaczego? Wersja Fury Edge v2 miała ustnik na taki zatrzask. Żeby dostać się do komory, trzeba było ustnik tak "wyłamać". Nie było to jakieś wybitnie wygodne, ale działało. W wersji SE postanowili to usprawnić i zastąpili zatrzask magnesem. Świetne, wygodne wyjście, co nie? Niestety nie, bo nie przemyśleli tego, że to etui antyzapachowe nakładane na ustnik przy zdejmowaniu będzie wyciągać razem go razem ze sobą i otwierać komorę. Więc jeśli dla dyskrecji postanowiłeś założyć nakładkę antyzapachowa i teraz ją ściągasz, to cała zawartość komory właśnie prawdopodobnie znalazła się na podłodze. Tyle z dyskrecji. Można jakoś rozwiązać ten problem, używając kapsułek dozujących. To nie jedyny mankament tego rozwiązania. Magnes przyciąga ten metalowy przyrząd do mieszania w komorze, co też jest niewygodne. A wystarczyło tylko zadbać o to, żeby był z nieferromagnetycznej stali. Co do estetyki to, na samym dole znajdują się dość spore symbole/ikony certyfikatów, śmietnika itp. Wiadomo, jakieś tam wymogi prawne czy coś w tym stylu, jest to na wszystkich urządzeniach elektronicznych, ale czy naprawdę nie można było postarać się ich bardziej ukryć, albo chociaż zrobić mniejszych? Dodatkowo na moim egzemplarzu jest jeszcze jeden napis - nr seryjny tuż przy komorze grzewczej. Tego również nie było tego w wersji v2, a z jakiegoś powodu producent postanowił dodać je do wersji SE. Chyba nie o to chodzi w całym doświadczeniu, żeby przy każdym nabijaniu komory patrzeć na nr seryjny urządzenia? A o jakości lakieru na ustniku i obok komory (reszta urządzenia jest pokryta gumą) może świadczyć to, że kawałek lakieru koło komory odprysł już po pierwszym dniu normalnego użytkowania, więc albo trafiłem na taki egzemplarz, albo po prostu nowsze edycje są gorszej jakości.

Fajna sprawa dla ludzi którzy nie chcą śmierdzieć dymem,mega dyskretne urządzenie, proste w obsłudze i użyciu. Moim zdaniem bardziej dla osob które, robią raz na jakiś czas. Ale ogólnie jestem zadowolony. Polecił bym go znajomym.

Postaram się żeby recka była szybka i konkretna, tak jak ekstrakcja jakiej dostarcza Fury Edge. Opinia po roku od zakupu. Na pierwszy rzut oka głównymi zaletami tego wapka jest dyskrecja i jakość wykonania. Niech to jednak nie zmyli świeżaka, bo waporyzator może dostarczyć naprawdę obfitej, aromatycznej i jednocześnie solidnej w działaniu pary. Sesje będą dość krótkie, ale intensywne – FE piekielnie dobrze radzi sobie z ekstrakcją dobroci z materiału. Miałem do czynienia z niejednym modelem przenośnym, w tym z bliźniaczym Fenix'em, ale FE naprawdę mnie w tej kwestii zaskoczył i spokojnie może konkurować z droższymi sprzętami! Jest to też świetna alternatywa dla kogoś, kto nie polubił się z VapCap'em. Ciężko o lepszego wapka elektronicznego w takich gabarytach i pieniądzach. Najlepiej sprawdzi się w połączeniu ze szkłem, przy użyciu adaptera wodnego (najlepiej takiego dedykowanego do VapCap'a). Ustnik 3D jest też mocno zalecany, bo para potrafi być bardzo ciepła. Nie dziwota, ścieżka pary jest tutaj krótka, a grzałka waporyzatora naprawdę mocna i nie odpuszcza przy nawet najbardziej intensywnych wdechach. Wapka można zdecydowanie polecić "niedowiarkom", którzy chcą przerzucić się ze skrętów na waporyzację, nie wydając przy tym majątku na pierwszego wapka. Za zaoszczędzone pieniądze można kupić np. czereśnie i cieszyć się relaksem "na bogato" ;)

Idealny na początek przygody z waporyzacją. Rozmiar pozwala na wygodne używane na zewnątrz. Na plus USB-C. Na minus brak możliwość waporyzowania w trakcie ładowania.

Nie mam porównania do innych tego typu urządzeń, ale jestem bardzo zadowolony. FURY EDGE V2 jest estetyczny, prosty w obsłudze i wygodny w czyszczeniu/nabijaniu. Bateria spokojnie starcza na kilka sesji. Palenie po przesiadce z lufki, lub jointów to skok jakościowy. Smak i wygoda jest nieporównywalnie po stronie waporyzatora. Efekt występuje z lekkim opóźnieniem, a dzięki regulacji temperatury można go w pewnym stopniu modyfikować.

Współpraca ze sklepem bez zarzutów, sprawnie, konkretnie i mega szybko. Co do produktu jakim jest Fury Edge V2 to wykonanie mega dobre, trzymając w ręku Fury Edge ma się wrażenie, że to produkt TOP. Począwszy od pudełka, po przez akcesoriach a skończywszy na samej waporyzacji to wszystko takie jakie powinno być. Niestety muszę zhejtować baterię bo to cholera jasna, jakaś katastrofa a to już ponoć ta polepszona, ach strach pomyśleć jakie możliwości dawała ta starsza... :) Tak czy siak waporyzowanie w przedziale 190 - 200 stopni C. starcza na ok. 7 sesji po 5 min czyli 35 min waporyzacji. Produkt mam ponad tydzień i po zakupie od razu podłączyłem go do ładowania według zaleceń w instrukcji. Z drugiej strony myślę, że to celowy zabieg firmy HR, bo gdyby była opcja wymiennej baterii, to mielibyśmy produkt niemalże idealny, co w dzisiejszych czasach paradoksalnie nie służy producentom. Podsumowując: Dokupiłem Vapcam M 2021, również na vapefully i posiadając te 2 produkty mam bardzo silne odczucie wystarczalności i że dzięki tej parze czekają mnie długie i miłe chwile związane z waporyzacją. AVE YO

Leave your review
Jakość Wykonania Stosunek Jakość / Cena Trwałość
WAŻNE: Na oryginalnym opakowaniu waporyzatora znajduje się numer seryjny, którego posiadanie jest warunkiem rozpoczęcia zgłoszenia reklamacyjnego, lub gwarancyjnego u producenta. Zachowaj opakowanie produktu.