Linx Gaia

W Gaii zakochałem sie od pierwszego wejrzenia. Jak tylko zobaczyłem charakterysycznego rysia na srebrnym metalu, wiedziałem, ze prędzej czy później będzie moja. Wczesniej korzystałem z xvape fog, którego jakości też niczego nie brakuje, ale Gaia to zupełnie inna półka. Jest piękny, odpowiednio ciężki, wszystkie elementy spasowane są idealnie. Zaczwyca nawet kabel do ładowania! Ale oczywiście wygląd to nie wszystko. Gaia posiada bardzo szeroki zakres temperatur, który umożliwia waporyzację praktyczie wszytkich ziół! Para jest pyszna, gładka, dobrze schłodzona i jest jej naprawdę dużo. Jest też dosyć mocna (mam porównanie z dyna vap i jest naprawdę dobrze ). Bateria wystarcza na ponad godzinę pracy, więc nie trzeba pamiętać o ciągłym ładowaniu. Podobnie jest z czyszczeniam, Gaia nie potrzebuje tu wiele uwagi, choć oczywiście nie można jej zaniedbać. Każdy ideał ma jednak swoje większe lub mniejsze wady. Dla mnie jedyną niedogodnością przy Gaii jest brak powiadomień wibracyjnych, ale z drugiej strony wapoyzator jest tak ładny, że i tak nie spuszczasz z niego oka, więc nie ma szans przegapić, że już jest gotowy ;). Gorąco polacam zarówno jako pierwszy i jako kolejny waporyzator.

Czy jest jakiś koncentrat, który pasuje do tego sprzętu? Czy jedynie susz?

Zdecydowanie nie polecam. Posiadam już drugi egzemplarz Gai, pierwszy miał od początku problemy z osiągnięciem temperatury i sam się wyłączał po parunastu sekundach, później całkiem odmówił współpracy i nie dało się go w żaden sposób włączyć . Odesłałem, dostałem nowy, było dobrze przez 2-3 miesiące i dalej ta sama historia, urządzenia nie da się włączyć nawet po podpięciu do ładowarki. Odradzam każdemu kto nie ma cierpliwości do odsyłania na gwarancję. Pomijając te wady urządzenie jest naprawdę fajne, dobrze radzi sobie z komorą nabitą do pełna jak i do połowy, smak pary przyjemny, chociaż na wyższych temperaturach trochę czuć popcorn, dość odczuwalnie się nagrzewa przy dłuższych sesjach ale nie jest bardzo gorący i nie parzy w rękę, tylko na ustnik trzeba uważać metalową częścią można lekko oparzyć usta. Po za tym bardzo dyskretny i prosty w użyciu.

Cześć, moglibyście sprowadzić do niego linx glas bubbler i adapter do bonga? Chciałbym zamówić w przyszłym miesiącu ziółka u was fajnie by było gdybyście mieli też te akcesoria , adapter jeszcze idzie znaleźć Ale tego bubblera w pl nigdzie nie ma a przydalby się. ;)

Posiadam ten waporyzator już od kilku miesięcy, niestety urządzenie te nie jest pozbawione wad. Szklany element ustnika nie jest wciskany lecz po prostu sklejony z dolnym elementem, co po dłuższym użytkowaniu oznacza jego odklejenie. W moim przypadku wystarczył zwykły superglue, przykleiłem zewnętrzną część szkła do metalowego elementu i znów wszystko gra nie mniej jednak jest to pewna wada konstrukcyjna. Kolejnym uciążliwym problemem jest wbudowana bateria która potrafi rozładować się w najmniej oczekiwanym momencie. Gdyby nie powyższe problemy uznałbym ten wapek za urządzenie idealne. Jakość pary rewelacyjna, urządzenie małe dyskretne, wszyscy myślą, że to e-papieros :). Szczerze polecam.

Idealny. Zgrabny. Przepyszny smak pary.

Hej, kiedy będzie znowu dostępny? I jakie będą wersje kolorystyczne?

Witam, czy wersje Onyx, Steel i Gold różnią się od siebie czy to tylko wersja kolorystyczna?

Witam. Jestem zainteresowany kupnem vaporizera Linx Gaia. Ale mam obawy co do temperatury pary którą ten vapek produkuje. Ścieżka jest krótka i czy nie będzie to powodować podrażnień? Dotychczas używam flowemate Aura i właśnie z powodu gorącego drażniącego vaporu chcę ją zmienić. Czy Gaia to dobry wybór?

Jak duży jest pojemnik na susz? Jak wygląda możliwość regulacji temperatury, co ile stopni i jaki przedział?