Waporyzatory VapCap M7 i VapCap M7XL – nowe wcielenie legendy. Podwójne!
Najnowsze wcielenie legendarnej serii M od DynaVap przynosi nie jedną, ale aż dwie wersje kultowego waporyzatora – standardowej długości (92 mm) M7 oraz wersję przedłużoną M7XL (109 mm). Oprócz długości różnią się one dodatkowym ustnikiem w wersji XL oraz chłodzeniem pary – wersja dłuższa chłodzi ją nieco lepiej, posiada też nowej generacji kondensator bez uszczelek. Oba modele cechują się tym, za co fani pokochali serię M: świetną jakością pary, genialną wydajnością i wielką trwałością – oba modele są wykonane w 100% ze stali nierdzewnej, zaś produkcja odbywa się w USA.

Co nowego w waporyzatorze VapCap M7?
Waporyzatory VapCap M7 oraz M7XL posiadają całkowicie nowy korpus (body). Jest on jednocześnie gładki i ma porowatą teksturę, zapewniając niezwykle pewny chwyt i przyjemne wrażenia wizualne. Nowy jest też wlot powietrza, który łatwiej jest zakrywać częściowo, choć polecamy robić to tylko w przypadku inhalacji za pośrednictwem filtra wodnego – w przypadku standardowego użytku wlotu powietrza najlepiej nie zasłaniać w ogóle – para i tak będzie gęsta. Producent zrezygnował z wyprofilowanego ustnika, nadając korpusowi jednolitą bryłę.
Całkowicie nowy jest też tip, czyli komora grzewcza. Nie posiada on żeberek chłodzących, mimo wszystko jednak znacznie lepiej zapobiega nagrzewaniu korpusu, co zostało ograniczone o 20%. Przede wszystkim jednak nowy tip ma znacznie większą masę termiczną, dzięki czemu zapewnia lepszą retencję ciepła oraz szybszą ekstrakcję substancji aktywnych.
VapCap M7 & M7XL – mocny zawodnik
Oba modele dostarczają takiej samej pary o świetnej jakości – jest ona gładka, ma czysty smak i cechuje się wysoką efektywnością, którą docenią nawet doświadczeni użytkownicy. W przypadku wersji XL para jest też nieco lepiej schłodzona, nie jest to jednak różnica kolosalna. Komora mieści ok. 0,1 g suszu, jednak jej pojemność można zmniejszyć o połowę, czyniąc z VapCap M7 idealne narzędzie do mikrodozowania. W obu przypadkach jest to ilość odpowiednia do uzyskania zamierzonych efektów. W porównaniu do wcześniejszych modeli, VapCap M7 i M7XL cechują się zdecydowanie szybszą ekstrakcją, bardziej intensywną parą i większą retencją ciepła w komorze, co pozwala na więcej wdechów pary w jednym cyklu grzewczym. Możemy też podgrzewać tip w jednym miejscu, poniżej capa i uzyskać pełną ekstrakcję w jednym cyklu grzewczym.

Bez baterii, bez problemu
VapCap M7 oraz M7XL to urządzenia w 100% analogowe – nie posiadają one żadnych komponentów elektrycznych ani elektronicznych. Oznacza to w praktyce bezawaryjność, zaś w połączeniu z wykonaniem niemal w 100% ze stali nierdzewnej także ogromną trwałość. Brak baterii to brak konieczności jej ładowania i związanych z tym problemów. VapCap M7 ogrzejesz przy pomocy palnika butanowego lub grzałki indukcyjnej. Po ogrzaniu jego koncówki jej nasadka (cap) wyda charakterystyczne kliknięcie, aby poinformować o osiągnięciu optymalnej temperatury. Gdy temperatura spadnie, cap kliknie ponownie, aby poinformować o konieczności ponownego podgrzania. To genialnie prosta i genialnie skuteczna metoda kontroli temperatury!

Waporyzator VapCap M7 & M7 XL – sprawdź go!
Po latach niewielkich zmian, wreszcie otrzymujemy model z serii M, który działa inaczej niż wszystkie wcześniejsze, w dodatku bez konieczności stosowania alternatywnych metod ogrzewania, choć oczywiście są one możliwe. VapCap M7 oraz jego przedłużona wersja M7XL choć niepozorne, to w rzeczywistości potężne waporyzatory, oferujące świetną jakość pary, bajeczną wydajność i niezwykłą trwałość. W połączeniu z korzystną ceną czyni je to niezwykle opłacalnym rozwiązaniem. Waporyzatory VapCap M7 oraz M7XL polecamy zarówno początkującym, jak i doświadczonym użytkownikom.
Naprawdę jestem zaskoczony mocą jaką generuje się z tak niewielkiej komory, a do tego można ją zmniejszyć. Sam smak jest mocno wyczuwalny szczególnie na początku, para w moim przypadku jest znikoma ale czasem trafi się potężna chmura, wystarczy po prostu dłużej przytrzymać po kliknięciu. Sprzęt oceniam na świetny w swojej kategorii on-demand, szybki, smaczny i mocny