X-MAX V3 Pro – nowe wcielenie legendy
Waporyzator X-MAX V3 Pro to następca jednego z najpopularniejszych waporyzatorów przenośnych wszechczasów, czyli X-MAX V2 Pro. Tak jak wcześniejsza generacja bazowała na ogrzewaniu kondukcyjnym (ściankami komory grzewczej), tak nowy X-MAX V3 Pro ogrzewa zioła hybrydowo z wyraźną przewagą konwekcji (ogrzewania gorącym powietrzem), dzięki czemu produkuje duże ilości świetnej jakości pary przy znacznie mniejszym zużyciu suszu. Nowe wcielenie legendarnego modelu to więc całkiem nowy waporyzator, choć nadal w kształcie podłużnego pena, cenionym przez fanów waporyzacji z racji na dyskrecję.
X-MAX V3 Pro – tryb on-demand czy sesyjny? Ty wybierasz!
Bardzo ciekawą innowacją w X-MAX V3 Pro jest możliwość wyboru pomiędzy trybem sesyjnym i on-demand – w tym drugim trybie, po wciśnięciu przycisku waporyzator błyskawicznie osiąga zadaną temperaturę, która zaczyna spadać, gdy tylko skończymy wdech i puścimy przycisk. Waporyzator X-MAX V3 Pro ma na tyle duży udział konwekcyjnego ogrzewania i nagrzewa się na tyle szybko, że w trybie on-demand sprawdza się doskonale! Warto dodać, że takie ogrzewanie suszu sprzyja oszczędności i dłuższemu utrzymywaniu się optymalnego smaku. Z kolei w trybie sesyjnym grzałka jest aktywna cały czas – to idealne rozwiązanie na inhalację w szerszym gronie lub gdy np. oglądasz film i nie chcesz musieć zwracać nadmiernej uwagi na swój waporyzator.
X-MAX V3 Pro Waporyzator – krótka ścieżka pary? Niekoniecznie
Choć ścieżka pary wydaje się krótka a ustnik jest wykonany z tworzywa, X-MAX V3 Pro dostarcza pary o komfortowej temperaturze i bardzo czystym smaku. Jak to możliwe? Para najpierw natrafia na stalowy filtr nad komorą, który zatrzymuje drobinki ziół i rozpoczyna wstępne chłodzenie pary, następnie zaś wpada do ceramicznego elementu chłodzącego, który wydłuża i dodaje krętości ścieżce pary. Musimy przyznać, że to rozwiązanie sprawdza się świetnie – mimo krótkiej ścieżki pary jest ona gładka i nie drażni gardła. Para staje się cieplejsza dopiero przy dłuższych inhalacjach w trybie sesyjnym, gdy ceramiczny element ścieżki pary mocniej się rozgrzeje i przestanie chłodzić parę.
X-MAX V3 Pro – wymienna bateria i port USB C
Ogromną zaletą X-MAX V3 Pro jest zasilanie wymienną baterią standardowego typu 18650. Bateria ma pojemność 2600 mAh i pozwala na ok. 40 minut łącznej pracy, co jest wynikiem bardzo dobrym jak waporyzator bazujący na konwekcji. Dodatkowo, X-MAX V3 Pro jest ładowany za pośrednictwem portu USB-C, co zapewnia znacznie szybsze ładowanie baterii w porównaniu do portu micro-USB. Połączenie tych dwóch funkcji oznacza, że nie będziesz musiał się martwić o zasilanie swojego X-MAX V3 Pro.
X-MAX V3 Pro –najciekawsza nowość 2021?
Z pewnością waporyzator X-MAX V3 Pro to jedna z najciekawszych nowości sprzętowych roku 2021 na rynku waporyzacji. Jest to waporyzator niezwykle dyskretny, który dostarcza świetnej pary, oferuje tryb zarówno sesyjny, jak i on-demand i jest zasilany wymienną baterią 18650, co jest rozwiązaniem bardzo wysoko cenionym. Dodajmy do tego, że waporyzator X-MAX V3 Pro dostępny jest w niezwykle korzystnej cenie, a wyjdzie nam zapowiedź kolejnego bestsellera od firmy X-MAX! Polecamy!
Mateusz –
No więc będąc już po intensywniejszych testach v3 pro, mogę go z czystym sumieniem polecić.
Jakość wykonania i wygląd bardzo na plus, magnetyczne zapięcia sprawiają wrażenie z obcowaniem że sprzętem segmentu premium, posiada duży czytelny wyświetlacz ( co sprawia że obsługa jest przyjazna) a samo urządzenie przypomina e-papierosa ( co natomiast pozytywnie wpływa na dyskrecję ). Czyszczenie i konserwacja są banalnie proste i zajmują kilka minut, szeroki zakres temperatur pozwala na używanie ziół o niższej temperaturze waporyzacji. Czas pracy na baterii nie jest może rewelacyjny, ale ten problem można rozwiązać dokupując drugą baterię ( gdyż ta jest wymienna ), tutaj na plus również USB-C.
Urządzenie produkuje szaloną ilość pary o rewelacyjnej jakości i smaku ( jak na elektryka do 500 zł ). Ilość pary przy 200-220° porównywalna do vapcapa ( 😳 ) a i poziom ekstrakcji zadowalający.
Na koniec dodam że porównując do modelu starry 3.0 z uwagi na podobny przedział cenowy, ponownie wybrałbym v3 pro który w mojej opinii jest nieporównywalnie lepszy.
(1) (0) Obserwuj Unwatch
Kamil Z (zweryfikowany) –
Cześć!
Przygodę z waporyzacją zaczynałem od fenix mini (a jakże by inaczej ^^). Używałem go dość długo bo to dobry wapek na początek. Jednak czytając mnóstwo recenzji i kierując się celem oszczędności suszu, kupiłem na VapeFully Solo II. Generalnie to świetny wapek, spełniał swoje funkcje, ale… Kompletnie mi nie pasował! Te szklane ustniki to nie było to co mnie kręci, powodowało sporo problemów w nabijaniu, niektóre inne rośliny np. waleriana wypadała z ustnika i się przypalała o komorę…
I tu, pojawia się cały na biało, X-Max V3 Pro! Jak zobaczyłem, że ma tryb on-demand, komorę jak w fenixie (nabijaną od góry), zintegrowany ubijak to ani chwili się nie zawahałem!
Po kupnie sprawdza się fantastycznie, dość duża komora, tryb na żądanie pozwala sporo zaoszczędzić na suszu oraz fakt, że jest poręczny daje dużo radości z waporyzacji! 🙂 I jakie chmuuury! Naprawdę mnie zaskoczył!
To był naprawdę udany zakup. Aż się dziwie, że tak dobry sprzęt kosztuje tak niewiele 🙂
Pozdrawiam!
(1) (0) Obserwuj Unwatch
Michał Kozina (zweryfikowany) –
Bardzo przyzwoity sprzęt, szczególnie korzystny jest stosunek ceny do jakości. Zacznę od jedynej quasi negatywnej rzeczy – quasi, bo nie dla każdego to może być wada – jest na tyle duży, że nie mieści się w dłoni, zatem w kwestii dyskrecji przegrywa z bardziej kompaktowymi konstrukcjami (np. Fure Edge). Natomiast pozytywów jest cała masa – spora i do tego wymienna bateria, komora w której można używać kapsułek od fenixa mini/fury edge, wyraźny wyświetlacz oraz dobra produkcja pary. Cechą charakterystyczną jest potrzeba mocniejszego wdechu, więc jak ktoś się ‘przesiada’ z bardziej tradycyjnej metody, będzie mieć łatwiejszy start w świecie waporyzacji. Osobiście posiadam dwie sztuki tego waporyzatora i na tle innych, które mam wyróżnia się na plus.
(1) (0) Obserwuj Unwatch
Łukasz Kowalczyk (zweryfikowany) –
Jako totalny nowicjusz ciężko mi ocenić produkt nie mając porównania. Niemniej coś po sobie zostawię.
Podoba mi się wygląd, który przypomina mojego e-papierosa oraz to jak x-max leży w dłoni. Również czas nagrzewania pozytywnie mnie zaskoczył – jest ekspresowy – a bałem się że będę musiał w trakcie nagrzewania parzyć herbatkę.
Trochę obawiam się czyszczenia systemu przez który przepływa para. Małe zaniedbanie tego miejsca może w pełni uniemożliwić usunięcie brudu w przyszłości, ze względu na małą ilość miejsca i poziom skomplikowania.
Na koniec, jednak mógł być ten fioletowy – bardziej ekstrawagancki, co lubię.
(1) (0) Obserwuj Unwatch
Inka (zweryfikowany) –
To mój pierwszy… uczę się od Was, dziękuje! 🤘🏻😁
Mój pierwszy wybór padł na paxa, ale po obejrzeniu Waszych filmików stwierdziłam, ze x-max jak na początek będzie dla mnie .. kobiety idealny ( fiioletowy) taki babski! 😆
Dobrze się trzyma w dłoni, fajny ten magnez co trzyma ustnik. Naprawdę jestem zadowolona. Prosty przede wszystkim w obsłudze. I do tego mam młynek, super! 😄
(1) (0) Obserwuj Unwatch
natia.isonly1 (zweryfikowany) –
Niedawno zakupiłam x max v3pro i jestem pod wielkim wrażeniem. Kilka suszy wypróbowane i choć jedne mniej dawały pary inne więcej to efekt i smak naprawdę są na wysokim poziomie. Cena w zależności dla kogo dosyć spora, ale sprzęt warty każdej złotówki.
Wapek jest idealny dla osób, które nie mają zbyt wiele czasu na odprężenie się. Można zaciągnąć sie kilka razy w pospiechu i schować go do kieszeni bez żadnej straty suszu. Dodam, że długo myślałam nad zakupem i wcale się nie zawiodłam. Jest to pierwszy sprzęt który noszę ze sobą i wcale mi nie przeszkadza w kieszeni i ktorego używać się nie wstydzę.
Z czystym sumieniem polecam każdemu kto chce dobry sprzęt za naprawdę małe pieniądze względem jakości.
(1) (0) Obserwuj Unwatch
Dla mnie na razie super (zweryfikowany) –
Wnioski po dwóch tygodniach użytkowania:
1. Między bajki można włożyć opinie jakoby waloryzacja była mniej wydajna niż palenie. Wsypuję 1/3 tego co zazwyczaj dawałem do klasycznego lolka i efekt jest serio bardzo zadowalający 😉
2. Konstrukcja solidna, masywna i estetyczna. Jak weźmiesz do ręki to od razu czuć, że wyrób jest z dobrych materiałów, elementy doskonale dopasowane, magnesy świetnie się sprawdzają.
3. Warunkiem spełnienia puntu pierwszego jest odpowiedni sposób inhalacji! Nie jest to takie lajtowe bakanie jak przy jointach. Tu trzeba wziąć dłuuuugie, powolne machy. Nie da się używać w czasie spaceru, trzeba przysiąść 😉
4. Bardzo mało pary, nie masz co liczyć na chmury, ale za to praktycznie bezzapachowy! Bez problemu nawet w pomieszczeniach zamkniętych.
5. Plus za akumulatorek. Pojemny i wymienny.
6. Według wyświetlacza nagrzewa się ekspresowo! Nie wiem na ile wyświetlacz oddaje faktyczną temperaturę ale ciepły ustnik i parę czuć dopiero po kilku minutach sesji
Nie mam porównania z innymi waporyzatorami ale ten mogę śmiało polecić. Przed zakupem znajomi odradzali, bo gdzieś tam próbowali i narzekali ale żaden z ich argumentów u mnie nie występował. Ale pamiętajcie o punkcie trzecim! 😉
(2) (0) Obserwuj Unwatch
Adrian Świerczyński (zweryfikowany) –
Przygodę z wapowaniem zacząłem niedawno, a V3 kupiłem jako drugiego vapa. I muszę przyznać że był to strzał w dziesiątkę. Wymienna bateria (szybciutko rozładowuje bateryjki, więc możliwość ich wymiany na naładowaną mega się przydaje), znacznie lepiej rozwiązana kwestia chłodzenia pary niż w moim poprzednim vapku, znacznie lepszy airflow i dowolna regulacja temperatury. Właśnie tego potrzebowałem na start…
(1) (0) Obserwuj Unwatch
Vapo-Nowicjusz (zweryfikowany) –
Chciałem przetestować waporyzację, by nie rezygnować całkowicie z palenia (kiedyś papierosy, od roku IQOS). Brak dymu, intensywnego zapachu, większa dyskrecja i “czystość” obsługi (m.in. brak popiołu) zdecydowanie przypadła mi do gustu w przypadku tytoniu. Rok temu trafiłem jednak na CBD i zakupiłem pierwszy olej (10%) aplikowany pod język (2 krople rano i 2 na wieczór), gdyż poszukiwałem naturalnego uspokojenia, ograniczenia natłoku myśli, zredukowania stresu i powrotu ze ścieżki a’la pracoholizmu. Pomogło! I nie uważam, by było to placebo. Po kilku dniach, a następnie tygodniach stosowania myśli wyhamowały, a wokół zapanowało wreszcie większe poczucie spokoju i kontroli tego, czy chcę się czymś denerwować / przejmować, czy raczej nie (i nareszcie to ja o tym decydowałem). Poczułem ulgę, gdyż niemal 1,5 roku tęskniłem za tym, by mniej się stresować, angażować, umieć odpuścić i zdecydowanie przestać traktować wszystko 0:1. Po suplementacji CBD (o którym oczywiście zdobyłem bardzo dużo informacji przed zakupem) mogłem poczuć wewnętrzną i zewnętrzną ulgę (bez żadnego efektu odurzenia, przyćmienia, czy senności, bo mój świat cyfr i finansów tego nie akceptuje). Po prostu magia! Mogłem normalnie i trzeźwo funkcjonować bez dotychczasowych zawrotów głowy spowodowanych stresem, nerwami i natłokiem spraw do ogarnięcia.
Piszę o tym przy okazji recenzji X-MAX V3 Pro, bo wiem, że wiele osób może borykać się z problemami podobnymi do mnie: etat + własna działalność + sprzedaż, zakup i wykończenie nieruchomości, kredyty, flipy i do tego rodzina… Proponuję więc wypróbować CBD (zdobywając oczywiście wcześniej nieco wiedzy na jego temat i poznając opinię innych), bo tak jak i mi oraz kilku osobom w moim otoczeniu (ścigających się wiecznie z czasem i pieniędzmi) może to również pomóc (bez kroci wydanych na psychoterapeutów i substancje medyczne).
Idąc dalej w temat waporyzacji i samego X-MAX V3 PRO. Waporyzacja to brak substancji smolistych, bezpieczniejsza dla zdrowia forma ekstrakcji i przyswajania substancji zawartych np. w suszu CBD. Stąd moja naturalna ewolucja i zakup tego waporyzatora. Chciałem zdrowiej palić, wiec przeszedłem na IQOS’a. Doszedłem jednak do wniosku, że nikotyna niewiele mi daje i skierowałem uwagę w stronę suszu CBD. Od 2 tygodni IQOS się kurzy (odłożyłem go ze względu na infekcję i chęć szybszego wyzdrowienia), ale zabrakło mi obecnie tej chmurki od czasu do czasu :). Stąd pomysł na połączenie przyjemnego (“palenia”) z pożytecznym (CBD).
DLACZEGO X-MAX V3 PRO?
– design,
– rozbieralny niemal w pełni ustnik i bardzo duża kontrola nad czystością urządzenia w tzw. ścieżce pary,
– recenzja VapoManiaka (YouTube),
– cena,
– wymienna bateria (żywotność urządzenia),
– rozmiar (potencjalne zwracanie uwagi),
– prostota obsługi (mało przycisków, zrozumiały i prosty wyświetlacz),
– pojemność komory (0,1g), czyli ekonomiczność.
WRAŻENIA:
– naprawdę solidnie wykonany (ustnik i klapka baterii na magnesach – sztos), elementy są ze sobą dobrze spasowane, a “grzechoczące” przyciski przy potrząsaniu mi wcale nie przeszkadzają 🙂 (VapoManiak, sorry :)),
– nagrzewanie – totalny sprint! Aż przyjemnie się patrzy jak temperatura “startuje” od ok. 30 stopni wzwyż ;),
– konstrukcja – dziubek przy ustniku do wydłubywania suszu po inhalacji, to coś niepozornego, co doceni każdy użytkownik i posiadacz X-MAX V3 PRO (nie trzeba żadnych dodatkowych elementów do wstępnego wyczyszczenia – na gorąco – komory po użyciu waporyzatora),
– ładowanie i wytrzymałość baterii – po dwóch cyklach wygrzewania na maksymalnej temperaturze i czasie sesji 4 min. (czyli 2×4 min.) oraz 4 inhalacjach w czasie sesji: 4 min., 6 min., 6 min. i 6 min. bateria pokazywała stan ponad połowy naładowania (temperatury sesji od 180-220 stopni ze zwiększaniem temperatury w trakcie trwania każdej z sesji, co było zapewne energochłonne). Naładowanie baterii po powyższym użytkowaniu (stan: ponad połowa baterii) do 100% zajęło ok. 40 min.,
– tryb sesyjny (ciągłe podgrzewanie) ma ten atut, że można w prosty sposób przełączyć czas trwania sesji z 4 na 6 min. (opisane jest to w PL części instrukcji dołączonej do urządzenia), wówczas nie trzeba się śpieszyć i para nie jest wcale ciepła, czy gryząca,
– tryb na żądanie (on-demand) – jeszcze nie testowałem, ale na pewno też jest on warty uwagi ze względu na rekomendowaną oszczędność suszu i co najlepsze jest w tym urządzeniu dostępny!
– wyświetlacz – czytelny, zrozumiały i wyraźny,
– obsługa – wystarczy przeczytać instrukcję, w której wszystko jest narysowane i opisane. Następnie spróbować przestawić ustawienia i po sprawie (by uniknąć nagrzewania przy testach i opanowywaniu urządzenia, wystarczy 3 x nacisnąć przycisk włącz/wyłącz, by wyłączyć urządzenia i wyhamować nagrzewanie).
REASUMUJAC:
Jestem bardzo zadowolony z zakupu i wciąż ciekawy tego urządzenia. Moim zdaniem każdy użytkownik będzie z niego zadowolony, bo daje on naprawdę duże możliwości indywidualnego sposobu i charakteru inhalacji poprzez dopasowanie do siebie wszystkich ustawień (temperatura, czas sesji, tryb pracy). Ponadto: pojemność komory, łatwość czyszczenia i szybka gotowość do pracy, to kolejne argumenty na rzecz X-MAX V3 PRO.
Zdecydowanie polecam!
(8) (0) Obserwuj Unwatch
Michalak (zweryfikowany) –
Bardzo fajny waporyzator, mega zaletą jest wymienne ogniwo 18650 i szybkość nagrzewania się komory. Smakowo jak najbardziej jestem na tak pomimo większej ilości komentarzy że przy dłuższej sesji para jest gorąca i drażniąca ja tego nie zauważyłem!
Jest to mój mega „koleszka” którego zabieram zawsze jak gdzieś wychodzę poza 4 ściany, stacjonarnie używam dynavap-wong, jednak nie ukrywam że korzystanie z niego poza domem jest troszkę uciążliwe i nie dyskretne). X-max v3pro stał się moim kompanem podróży plenerowych 😉
Najlepsza opcja z wapków budżetowych, śmiało mogę stwierdzić że jest w stanie konkurować z wyższą półką.
(1) (0) Obserwuj Unwatch
Booyarski (zweryfikowany) –
Po kilku tygodniach spędzonych z V3PRO śmiało mogę powiedzieć, że to najlepszy waporyzator z jakim miałem styczność. Do tej pory korzystałem kilkakrotnie z modeli STARRY 2.0 i 3.0 a także raz sprawdzałem Fenixa mini i żaden z nich nie generował tak smacznej i gęstej pary jak V3Pro. Pod tym względem lepszy był jedynie Mighty który jest ponad 3 razy droższy i nie jest już tak dyskretny i zgrabny jak XMAX. Dodatkowym plusem jest jego intuicyjna obsługa która nie sprawi kłopotu nawet osobie która nigdy wcześniej nie miała w ręku waporyzatora. Kolejna rzeczą którą bardzo doceniam a której nie spotkałem nawet w droższych sprzętach jest tryb On Demand idealny kiedy korzystam z wapka sam. Nie zdziwi chyba nikogo, że zużycie suszu w porównaniu do metod tradycyjnych jest znacznie mniejsze. Polecam V3Pro każdemu.
(1) (0) Obserwuj Unwatch
V GAMER –
Udana konstrukcja zapewniająca dobra jakość pary dzięki przewadze konwekcji, komorze ze stali nierdzewnej oraz ceramicznemu elementowi chłodzącemu. Dodatkowym atutem jest wymienna bateria i budowa umożliwiająca dyskretne użycie na zewnątrz. Ustnik przy rozsądnym czasie waporyzacji nie staje się niekomfortowo gorący. Regulowany czas sesji, 4 lub 6 min. Dodatkowo tryb on-demand. Pierwszy tak uniwersalny i dostępny system.
Bateria ma pojemność 2600 mAh, wystarczy na ok 50 min, przy 190 stopniach, ale to standardowe ogniwo 18650, czyli na plus.
Moim zdaniem mamy tu świetny stosunek: cena : jakość w dyskretnym waporyzatorze. Warto rozważyć zakup. Ja jestem zadowolony, polecam.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
XMAX 3 PRO (zweryfikowany) –
Po tygodniu uzytkowania ( intensywnego 😎 ) jestem jak narazie bardzo zadowolony z vapo, podejrzewam ze w dużej mierze znaczenie ma ze jest to mój pierwszy krok w świecie grzania.
V max 3 pro jest dokładnie tym czego spodziewałem sie zamawiając. Mobilność urządzenia, wybór trybu pracy ( session/on demand ), oraz jakość wykonania to najważniejsze według mnie zalety. Polecam !
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Luk –
Wszystko działa poprawnie. Polecam produkt.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Sebastian (zweryfikowany) –
Stosunek jakości do ceny jest rewelacyjny.
Po zakupie przeszedł najśmielsze oczekiwania.
Długi tryb pracy bateri
Szybko się nagrzewa
Tryb on-deamed rewelacja można używać wszędzie i na szybko
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Ostrochwost (zweryfikowany) –
Zupełnie tak jak w recenzjach tego produktu – polecam
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Szogun (zweryfikowany) –
Rewelacyjny sprzęt, bardzo dobry przepływ powietrza, para smaczna, chłodna (mimo krótkiej ścieżki) i obfita 🙂
Bardzo łatwe czyszczenie, obsługa intuicyjna. V3 Pro jest zdecydowanie lepszy od Xmax starry, który kupiłem jako swój pierwszy waporyzator. Za taką cenę bezkonkurencyjny.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
piotr.duszkiewicz (zweryfikowany) –
Całość robi solidne wrażenie (magnesy, zintegrowany ubijak), łatwo się go eksploatuje, dobrze wygląda – naprawdę nic więcej nie trzeba. Świetny uniwersalny sprzęt, polecam!
(0) (0) Obserwuj Unwatch
mateuszperlikowski (zweryfikowany) –
Przesiadka z Fenixa Mini na X-max V3 PRO to przede wszystkim duży skok jakościowy. Lepsze chmury, chłodniejsze i mniej drażniące gardło. Ogromny plus za wymienną baterię oraz łatwość czyszczenia poszczególnych elementów. Zakres dostępnych temperatur w zupełności starcza do waporyzacji najpopularniejszych ziół. Szczerze polecam w tym przedziale cenowym.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
erykczarnota93 (zweryfikowany) –
Jest to mój pierwszy waporyzator, został mi doradzony przez Nicole (dziękuję ślicznie 😉 ), sprawdza się na prawdę dobrze, zakres temperatur w zupełności wystarczający. Urządzenie jest poręczne, solidnie wykonane, wręcz banalnie proste w obsłudze. Czyszczenie wapka, to właściwie przyjemność, szybkie, proste.
Na wielki plus zasługuje wymienna bateria, która swoją drogą wytrzymuje mi nawet do 6-7 użyć, czego się nie spodziewałem, pozytywnie mnie zaskoczyło, można ją ładować kostką od ładowarki, co przyśpiesza znacznie czas ładowania.
Osobiście korzystam z opcji on-demand, trochę oszczędza to susz i pozwala korzystać w dowolnym momencie.
Polecam z całego serca, zwłaszcza początkującym, prosty, dyskretny i przyjemny w użytkowaniu.
Dziękuję vapefully (Nicole), pozdrawiam ciepło 😉
(0) (0) Obserwuj Unwatch
MK –
Mam i ja:) i w porównaniu do budżetowych: Fenixa i Starrego 3 wypada najlepiej. Takie połączenie zalet: wymienna bateria, metalowa komora, świetny wyświetlacz, nowe usb, dobry ciąg. Oczywiście do vapcapa, jesli wziąć pod uwagę smak i moc, to się nie umywa ale za to dyskretniejszy. Jak e-papieros. Za te pieniądze nic lepszego nie ma.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
tomdre16 (zweryfikowany) –
To mój drugi waporyzator, wcześniej miałem nisko budżetowy z chin, ale nie ma co porównywać. Naprawdę spore kłęby pary, nawet z małej ilości suszu. Uniwersalny port ładowania USB-C, spora wytrzymałość baterii. Przy dłuższym waporyzowaniu trochę się nagrzewa. Tryb on demand traktuje jako ciekawy dodatek, choć zdarzyło mi się parę razy krozystać i sprawdza się bdb.
Bardzo szybko osiąga wyznaczoną temperaturę.
Fioletowy kolor jest po prostu genialny i oryginalny. Polecam
(0) (0) Obserwuj Unwatch
AmanitaMuscaria (zweryfikowany) –
Nie mam porównania bo to mój pierwszy waporyzator, ale naprawdę jestem zadowolona. Jestem pacjentem medycznej marihuany i takie rozwiązanie pozwala mi na dyskretne przyjmowanie leku:) Zapach jest ledwo wyczuwalny a sam waporyzator dla innych wygląda jak papieros elektryczny. Co prawda nie muszę się tym zbytnio martwić bo mam od lekarza zaświadczenie więc na dobrą sprawę mogę podejść do policjanta z fifką i poprosić go o ogień, no ale… 😉 Kolor fioletowy zarówno dla kobiety jak i mężczyzny jest super:) Samo wapowanie oczywiście nie jest tak intensywne jak w bongo czy nawet z fifki, ale w miejscach publicznych całkowicie wystarczające, szczególnie przy mikrodosingu. Cena jest przyzwoita, więc kiedy jak nie teraz:) Szczerze, pierwsze dni musiałam się przyzwyczaić bo jest to jednak inny rodzaj przyjmowania substancji, ale już po kilkukrotnym użyciu jest superowo:) Pozdrawiam obsługę, która bardzo mi pomogła przy wyjaśnieniu kwestii, które dla laika były wielką tajemnicą:)
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Pablo (zweryfikowany) –
Fajnie leży w dłoni, nie jest ciężki, mógłby być nieco krótszy ale nie jest źle 🙂
Szybko sie nagrzewa, para delikatna w smaku.
To mój drugi vap i jestem zadowolony. Fioletowy kolor robi grę.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Krzysztof (zweryfikowany) –
Jest to mój pierwszy waporyzator i szczeże mogę go polecić każdemu kto chcę zacząć swoją przygodę z waporyzacją. Ilość pary może nie jest powalająca ale zależy to głównie od zioła jakie się tam wsadzi, smak jest najlepszy przyniskich tęperaturach, podsumowywując, duża, wymienna bateria starcza na ok.15 sesji 4min, co jest dobrym wynikiem, komora duża, ekran czytelny, para gęsta i smaczna… co tu dużo mówić, serdecznie polecam
(0) (0) Obserwuj Unwatch
B (zweryfikowany) –
Jestem bardzo zadowolona ze sprzętu.Na plus oceniam również wspaniałą obsługę klienta.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
pb29 (zweryfikowany) –
Możliwość wymiany bateri robi robotę na wyjazdach. Polecam każdemu.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
ChaoVisione (zweryfikowany) –
Dostajecie to co w opisie, nic dodać nic ująć. W tej półce cenowej to naprawdę bardzo dobra opcja, spełnia wszystkie moje wymagania. Mam go dopiero od około tygodnia, ale używam go intensywnie i jestem zadowolony.
Ekran dosyć szybko się zarysował kiedy włożyłem go do torby z monetami, ale po obudowie nic nie widać
(0) (0) Obserwuj Unwatch
J –
Swietnie wykonany, niesamowity progres w stosunku do poprzedniej generacji. Bardzo dobrej jakości para, dosyć długo pracuje na baterii. Nie ma nic lepszego w tej cenie. Mi dodatkowo super pasuje kształt, wygodny, ładnie zaprojektowany, nie rzuca się w oczy.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Ww –
Używam dopiero niecały miesiąc ale w porównaniu do innych waporyzatorow sprawuję się świetnie. Całość wykonana dość solidnie. Ładny design który przypomina bardziej poda (e papieros) niż wapo. Łatwy w czyszczeniu przez rozbierany ustnik. Dwa tryby pracy gdzie w tej półce cenowej zazwyczaj mamy jeden. Mały minus to bateria która ma 3000mah ale jednocześnie jest ona wymienna więc można dokupić akumulator 18650 i mieć w zapasie.
Jak na razie polecam !
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Gonu (zweryfikowany) –
W tej cenie chyba nie ma lepszego. Vapek jest dobrze wykonany a jego obsługa prosta i ma wszystkie niezbędne funkcje – na żądanie, dwie sesje 4 i 6 minutowe, wibracje. Pierwsze nagrzewanie na żądanie trwa około 15 sekund, następna chmura możliwa po kilku sekundach. Z jednej porcji wychodzi 3 do 4 chmur. Łatwy w czyszczeniu i najważniejsze że dostępne są w zakupie wszystkie wymierne elementy oraz kilka przydatnych dodatkowych akcesoriów.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
X-MAX V3 Pro (zweryfikowany) –
Generalnie zgadzam się z większością opinii.
Vaporyzator spełnia wszystkie moje wymagania.
Nie mam porównania z innymi ale jestem zadowolony, para jest gęsta i smaczna.
Z reguły korzystam z sesji 6min na 195C i pod koniec rzeczywiście para jest cieplejsza, ale po kilku dniach się przyzwyczaiłem, w przypadku sesji 4min albo funkcji on-demand (jeszcze nie testowałem) to zjawisko pewnie by nie występowało.
Czyści się względnie łatwo, ale odkąd kupiłem kapsułki to właściwie nie wymaga czyszczenia poza sitkiem ustnika (czyszczę na sucho patyczkiem kosmetycznym, póki co nie miałem potrzeby używać IPA’y, pomijając pierwsze użycie).
Jakość wykonania super, estetyka – fioletowy kolor wymiata.
POLECAM
(0) (0) Obserwuj Unwatch
X-MAX V3 PRO (zweryfikowany) –
Polecam każdemu zainteresowanemu waporyzacją ziół. Dopracowany pod względem konstrukcyjnym. Wykonany z odpowiednich materiałów. Produkt godny polecenia .
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Wimtorpl (zweryfikowany) –
posiadam xmaxa v3 pro od 10 miesiecy i jestem z niego bardzo zadowolony, dokupiłem bubler dzieki czemu para jest chłodniejsza i przy ustawieniu 220 stopni nie drapie w gardło
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Ville valo (zweryfikowany) –
Korzystałem już kilkukrotne i szczerze mogę polecić.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
gabi_m3p (zweryfikowany) –
Moim zdaniem, świetna sprawa na początek przygody z waporyzatorami, łatwa obsługa, wymienna bateria i działanie też satysfakcjonujące. Godne polecenia!
Obsługa klienta też pełna profeska, zaskakująca troska o klienta, polecam 😉
(0) (0) Obserwuj Unwatch
wiktor2005wiktor (zweryfikowany) –
świetny waporyzator można smiało używać w przestrzeni publicznej, dobry smak,
śmiało mogę go polecić jak za tą kwote, robi robote
ale wolałbym dołożyć i kupić jeszcze lepszy sprzęt jak rouge arizer albo mighty+ bo nie wiedziałem że tak bardzo zakocham się w waporyzacji
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Krzysiek (zweryfikowany) –
Przesiadłem się z fenixa mini. Może nie ma kolosalnych zmian na lepsze ale bardzo mi się podoba że ustnik jest na magnes, w fenixie był na zatrzask i potrafił mi się otworzyć i wypadła zawartość… Cena bardzo w porządku i samo urządzenie również polecam!
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Adam (zweryfikowany) –
wzgledem ceny, w porownaniu do mojego fury edge (bardzo duzym plusem jest wymienna bateria czego nie ma w fury edge)
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Tomek –
jest to bardzo dobry produkt, spisujący się świetnie do zadań dla niego stworzonych.
W skrócie gdy ma wytworzyć dym to tworzy go wystarczająco by dla sąsiada obok też coś zostało, sam jego wygląd bardzo stylowy i nie rzucający się w oko. Sam jestem zaskoczony jego magnetycznym wykończeniem jeśli chodzi o klapkę od akumulatora czy ustnika.
polecam i elo
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Patryk (zweryfikowany) –
Polecam!!!
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Dan (zweryfikowany) –
Długo się zastanawiałem nad zmianą sposobu palenia. Najpierw trafiłem na vapomaniaka i się zaczęło. Poszukiwania odpowiedniego. Najbardziej pomocne były komentarze podobne to mojego. Decyzja zapadła i X max 3 pro w koszyku. I tu muszę powiedzieć o serwisie ze strony vapfully, mój telefon z pytaniem o realizacje…szybko i na temat i następnego dnia trzymam już go w dłoni. Kolejny kontak ze sprzedawca pt. Jak używać żeby przyniosło oczekiwany efekt. produkt zdecydowanie 5* a niestandardowa obsługa i zaangażowanie 5**. Polecam X maxa a sprzedawcę chciałbym wyróżnić za profesjonalizm
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Michał Kotarski (zweryfikowany) –
Po miesiącu użytkowania, widzę same zalety:
Szybko się nagrzewa
Bardzo poręczny
Łatwo się czyści
Dym, nawet przy wysokiej temperaturze, jest stosunkowo chłodny
Zdecydowanie polecam
(0) (0) Obserwuj Unwatch
X max v3 pro (zweryfikowany) –
Super produkt. Bardzo poręczny i wydajny. Łatwy w obsłudze i czyszczeniu.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Syao –
Jeżuszmaryja, jaki to jest fajny wynalazek. Piłem, paliłem ćmiki, martwiłem się tym całym g… dookoła, w końcu znalazłem to to i kupiłem. Przyszło z suszami chmielu, zakupiłem dwa zestawy kapsułek, poszukałem suszy CBD… No panie dzieju, rewelacja. Chmurzy, smakuje, pachnie, kultura pracy i obsługi jak w Mercedesie, dekiel odpięty, pełen relaks, na wieczór jeszcze 2-3mg melatoniny i człowiek wyłączony, śpi jak panda. Czy raczej koala 😀 PETARDA. Powinno w każdym AA i terapii uzależnień być dawane jako zestaw pierwszej pomocy. Nareszcie coś, czym można się uspokoić bez naruszania prawa i psucia zdrowia (a przynajmniej psucia w dużym stopniu, bo zapewne – jak wszystko – i to urządzenie szkodzi. Jak każdy wdech powietrza na ulicy miasta, więc luz). Jest jeden problem, brakuje zamka na jakąkolwiek przywieszkę. Jedyne, co chroni urządzenie przed upadkiem na glebę, to twoja łapa. Do ogarnięcia w fabryce, ja sobie sprawiłem DIY zawieszkę. KUPOWAĆ, póki dają 😀
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Łysy (zweryfikowany) –
Na wstępie wspomnę, że jest to mój pierwszy, wlasny waporyzator, wcześniej korzystałem jedynie z urządzeń znajomy ( Fenix mini ).
Pierwsze testy za mną i muszę przyznać, że jestem zachwycony. Byłem pełen obaw odnosnie faktu, że waporyzator nie zastąpi klasycznej lufki, zupełnie niesłusznie. Urządzenie testowaliśmy wspólnie z żoną i oboje podzielamy opinie, że efekty wapo vs lufka są na korzyść waporyzatora i mam tu na myśli nie tylko aspekty zdrowotne…:) Smak/aromat idealny, sporo generowanej pary, brak gryzienia w gardło, brak kaszlu, same benefity.
Design urządzenia, kształt, jakość wykonania zdecydowanie na plus.
Polecam!
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Piotr (zweryfikowany) –
Spoko produkt, działa jak powinien. Podoba mi się opcja on demand i to że nie trzeba wapowac od razu wszystkiego. Sprawdza się
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Łukaszsz (zweryfikowany) –
Fajny, kompaktowy waporyzator. Używam od dwóch tygodni, trzeba popróbować z ilością suszu w komorze oraz z temperaturą. Intuicyjna i prosta obsługa. Polecam!!!
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Michał (zweryfikowany) –
Polecam bardzo sam produkt, z którego jestem bardzo zadowolony. Jest to mój już drugi vaporyzator i jak na razie ten model jest na pierwszym miejscu. Bateria starcza na długo, smak suszu bardzo dobry oraz jakoś dymu bardziej niż zadowalająca. Jeżeli chodzi o firmę vapefully to polecam współpracę, szybko odpowiadają na wszystkie pytania oraz doradzają. Zamówienie dostałem zgodnie z opisem, sprawnie i szybko.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Luq (zweryfikowany) –
Naprawdę dobrze wykonany sprzęt. Fakt że klapka od akumulatora mogłaby być zatrzaskowa a nie na magnes…
Czytelny wyświetlacz. Przyjemna para, używam w trybie on-demand i w niższych temperaturach 170-190 stopni nie zauważyłem efektu przegrzewania się pary.
Akumulator wystarczy na jedną bardzo długą albo dwie krótsze nasiadówki przy ulubionym suszu.
Konkludując: dobry sprzęt za niewielkie pieniądze. Jeżeli nie oczekujesz buchów pary jak ze smoczej jamy to polecam 🙂
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Gabriela (zweryfikowany) –
Jak wiadomo od lat – praktyka czyni mistrza i nie inaczej było w tym przypadku. Pierwsze buchy wręcz rozczarowujące, ale po zaczerpnięciu paru rad i wskazówek urządzenie okazało się rewolucją w moim paleniu. Przyjemny, kojący i smaczny dym otula delikatnie zmysły, nie wywołując przy tym negatywnych skutków, szczególnie dla zdrowia.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Buzdygan (zweryfikowany) –
Polecam. Bardzo git! Medyczna aż paruje cała!
(0) (0) Obserwuj Unwatch
chrzaszczu91 (zweryfikowany) –
Jest to mój pierwszy waporyzator z którym mam styczność dlatego ciężko jest mi go porównać do innych tego typu produktów za to mogę potwierdzić iż jest wykonany solidnie, jest dość poręczny. Nie mam większych zastrzeżeń ,wydaje mi się że jak na rozpoczęcie przygody będzie idealnym wyborem w tym budżecie, są to moje pierwsze wrażenia także z pewnością napiszę więcej po dłuższym użytkowaniu. Chciałbym w tym miejscu pochwalić ekipę Vapefully za fachowość i szybkość pomocy w doborze produktów. Duży plus za podejście i kontakt z klientem. Polecam serdecznie
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Sabina (zweryfikowany) –
X-Max V3 Pro to mój pierwszy waporyzator, wybór podjęłam oczywiście z waszą pomocą ❤️ To świetna opcja dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z waporyzacją 🍃 Urządzenie jest niesamowicie proste w użyciu i czyszczeniu, łatwo jest dostosować temperaturę do swoich preferencji i cieszyć się dobrym smakiem rośliny bez szkodliwych skutków spalania 💚 Młynek również prosty i przyjemny w użyciu ☺️ Zamówienie dotarło ekspresowo, z całego serca polecam wszystkim, którzy jeszcze się wahają 💨
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Adam (zweryfikowany) –
Cześć,
Moją przygodę z waporyzacją rozpocząłem niedawno i od Xmax V3 Pro – użytkuję nadal i serdecznie polecam ten sprzęt. Nie żałuję zakupu, a patrząc na ceny konkurencyjnych stron, nie mają podjazdu do Vapefully 😉
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Paweł –
W tej cenie spełnia wszystkie moje potrzeby:) szybko się nagrzewa. Daje przyjemną i delikatną parę. Waporyzator posiada precyzyjne nastawy temperatur.
Ciekawy sposob właczania który uniemożlowia przypadkowe uruchomienie w kieszeni.
Sprawna wysyłka.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Zosia (zweryfikowany) –
Łatwy i przyjemny w użytkowaniu🥰
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Mariusz Grzegorczyk (zweryfikowany) –
Mam go od ponad tygodnia i to właśnie z nim wchodzę w świat waporyzacji. Moje wcześniejsze kontakty z ziołami ani nie były nazbyt częste, ani najbardziej udane, niestety. 30 lat temu lufka dawała uciechę, ale teraz nie dawała wielkiej satysfakcji. Być może moja tolerancja na rozweselające zioła się zmniejszyła, albo odmiany do których sporadycznie mialem dostęp silniejsze i ogólny efekt był inny niż zakładany. Od kilku miesięcy wsiąkam jednak w świat CBD i korciło mnie, żeby zacząć waloryzować susze. Trochę poczytałem i posłuchałem w sieci i wybór padł ostatecznie na X-MAX V3 Pro. I to był chyba perfekcyjny wybór, bo to czego doświadczam od tygodnia, to właśnie to na co od dawna miałem ochotę. Nic nie gryzie w gardle, smak bardzo satysfakcjonujący, choć pewnie swoje ulubione odmiany ziół jeszcze są przeze mnie nie odkryte, efekt błogiego luzu jest, więc mogę ten sposób zapewnienia sobie odpoczynku z dodatkowymi efektami zdrowotnymi, gorąco polecić tym, którzy się jeszcze wahają.
Urządzenie jest bajecznie proste w obsłudze, od momentu zamówienia go w VapeFully, będziecie dostawali newslettery z protipami, które się nowicjuszom absolutnie przydadzą, więc czegóż więcej chcieć? No właśnie, od tego momentu chce się wszystkiego coraz więcej 😀
(0) (0) Obserwuj Unwatch
X-MAX V3 Pro –
Mały, kompaktowy, dobrze działający. Jest bardzo dyskretny jeżeli na tym Ci zależy. Działa też bardzo szybko, ma 2 tryby działania, nie wydaję żadnych dzwięków, tylko wibracje, jest łątwy w czyszczeniu i uzupełnianiu suszu. Szybko się ładuję. Doskonały zarówno do domu jak i na wyjazdy bo mieści się w kieszeni. Świetnie, że Vape FUlly dodaję Swiss grinder, który też świetnie rozdrabnia susz. Taki zestaw to świetna rzecz!
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Igoreshkin –
Nie wiem na ile moja recenzja może być przydatna, bo dopiero zaczynam swoją przygodę z waporyzowaniem. To jest mój pierwszy waporyzator. Póki co, nie mam żadnych zastrzeżeń co do waporyzatora. Szybko się grzeje do odpowiedniej temperatury, fajny dizajn urządzenia, wymienna bateria, nie kosztuje fortuny. Wad nie zauważyłem. Jeżeli na sile miałbym się do czegoś przyczepić, to były by to przyciski do sterowania funkcjami, a dokładniej ich umiejscowienie(dwa dolne są za blisko siebie). Ale jak pisałem wyżej, to już czepianie się.
P.S.: trochę mnie zmartwiła obsługa klienta na początku(brak reakcji na maila i niemożliwość dodzwonienia się do obsługi klienta). Ale to wynikało z zbyt dużej ilości zamówień(przynajmniej taką informacje dostałem). Tak że, ja to rozumiem i nie mam do sklepu żadnych pretensji.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Anita (zweryfikowany) –
Produkt o niebo lepszy niż Feniks mini przy tak małej różnicy cenowej: lepsza para , wygodniejsze w użytkowaniu, plus wymienną bateria która trzyma znacznie dluzej niż w poprzednim którym miałam. Czyści się tez go łatwiej.
Jeśli chodzi o temperaturę pary to przy dłuższej sesji w obu waporyzatorach mam takie same odczucia.
Generalnie produkt na duży plus.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Jarek (zweryfikowany) –
Ja widzę same plusy. Szybkie nagrzewanie się, wymienny akumulator, łatwość czyszczenia oraz łatwość napełniania, czytelny wyświetlacz, prostota ustawiania temperatury w użytecznym zakresie. Średnio oceniam dołączoną przez producenta instrukcję, czytanie i zrozumienie wymagało ode mnie dużej uwagi. Niemniej prostota obsługi jest taka, że instrukcja prawie nie była potrzebna- trzeba wiedzieć, że trzykrotne naciśnięcie uruchamia proces podgrzewania, a dwa przyciski poniżej włącznika to regulacja temperatury grzałki, że dobrze jest przed pierwszym użyciem umyć wnętrze oraz ustnik dołączoną papierową szmatką nasączoną już alkoholem izopropylowym. Producent zaleca naładowanie akumulatorka do pełna, co dzieje się szybko oraz wykonać jedną sesję bez suszu. gdy alkohol wyschnie.
Para jest schłodzona, prawie bez zapachu i niemal pozbawiona substancji drażniących- jak ktoś palił kiedyś bucha, będzie w głębokim szoku, że waporyzacja tym urządzeniem jest taka łagodna w odczuciu- coś nieporównywalnego! Co ciekawe, waporyzacja jest bardzo skuteczna, wystarczy mała porcyjka, żeby osiągnąć efekt. Czyli urządzenie powinno szybko się zwrócić dzięki oszczędnemu gospodarowaniu materiałem leczniczym.
Firma Vapefully: bardzo szybka realizacja zamówienia, maile informujące o kolejnych etapach realizacji, mail z pożytecznymi a schludnie i zrozumiale opisanymi podpowiedziami.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Bolek4x4 (zweryfikowany) –
Nie miałem jeszcze doświadczenia z wapuryzacją postanowiłem zacząć od czegoś budżetowego i jestem dość miło zaskoczony w porównaniu z paleniem. X-MAX V3 Pro okazuje się być dość fajnym urządzeniem jak na mój gust jest trochę mało pary przy pierwszym buchu i stygnie przy zbyt szybkim zaciąganiu. Ale to pewnie kwestia techniki jak pisałam to moja pierwsza przygoda z vapo ale z dnia na dzień jest coraz lepiej i pewnie dojdę do perfekcji, jednak nie spodziewałem się wodo tryska za te cenę. Moim celem jest zakup sprzętu S CLAS ten zakup to ciekawość i chęć posiadania poręcznego, bezpiecznego i nie drogiego sprzętu i to zostało spełnione w 100%.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Krzysztof –
Spoko waporyzator dlatego zdecydowałem się na zmianę na nowszy model wersję x-max starry 4.0 tutaj nie dostępna ale znalazłem na dobreziolko.com i polecam 4.0
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Pawela (zweryfikowany) –
Tyle dobrego zostało już napisane, że nie będę powielać. Faaaajny sprzęcior i tyle! Żarcikiem można powiedzieć że ze względu na ustnik to prawie jak gra na klarnecie xD. Polecam używać z kapsułkami dozującymi. Dla mnie genialne rozwiązanie. Wielkie ułatwienie i na lenia nie trzeba tyle alko do czyszczenia komory używać.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
X-Max V3 Pro (zweryfikowany) –
Napisałabym “będziesz pan zadowolony”. Ale to za mało. To mój pierwszy waporyzator. Dlugo biłam się z myślami ,ale sytuacja zmusiła do spróbowania medycznych właściwości konopii w ten sposób. Zaskoczona sposobem ,obsłigą prostą,a i szybkością czyszczenia stwierdzam, że palenie przez ten waporyzator to inny kanon palenia niż normalnie. Prosty, cenowo dobry jednym słowem, taki jak powinnien być.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
XD (zweryfikowany) –
Używam od 6 dni v3pro od strony sklepu vapefully “cudunio” i błyskawiczna dostawa. Urządzenie cóż spodziewałem się więcej. Poprzednia generacja ma zdecydowanie lepszy smak pary co czuć po pierwszym wedchu czuć roślinę a nie popcorn. V2 posiadał lepsze zabezpieczenie baterii, v3pro ma nie tylko wady ale i zalety takie jak jego największa nr. Jeden egzekwo – tak egzekwo;p temperatura pary jest znacznie niższa v3pro lepiej chłodzi parę co znacznie umila korzystanie a co za tym idzie ustnik w końcu nie parzy w usta co jest kolejnym numerem jeden numerem dwa są krótsze oddech by pozyskać parę. Fajny jest ten “dziubek” do wydłubywania suszu, i ten wyświetlacz v2 miał mały v3pro ma wielki wyświetlacz;) bateria wytrzymuje ok 7 sesji czyli podobnie do v2. Na uwagę zasługują te dwa tryby. Czekam na kolejną odsłonę w której wrócą do smaku pary z v2 bo teraz jest dużo gorzej, poprawiają zabezpieczenie baterii które jest na delikatny magnes (dlaczego!?!, k*** DLACZEGO?!?!?!), i usuną wibrację jest niepotrzebna. Czy jest warty polecenia? Oczywiście ALE polecam oba;) oba są ładne oba są warte kupienia do dłuższej vaporyzacji v3pro v2 za mocno się nagrzewa v3pro jest oszczędniejszy i szybciej się nagrzewa ale ten smak pary w v2… będę używał obu
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Jakub (zweryfikowany) –
Niedawno zakupiłem urządzenie i jestem z niego bardzo zadowolony.
Waporyzator dostępny jest w ciekawych kolorach i wykonany z naprawdę dobrej jakości materiałów oraz ustnik i klapka od baterii jest zamykana magnetycznie przez co sprawia wrażenie urządzenia z wyższej półki.
Moim zdaniem jest to najlepszy waporyzator dostępny w tej cenie ze względu na to, że świetnie oddaje aromat podgrzewanych ziół przez co waporyzacja to istna przyjemność więc naprawdę polecam wszystkim osobom, które stawiają przede wszystkim na smak.
Bateria jest wytrzymała bo starczy na spokojnie na 8-9 sesji no i jest z możliwość wymiany baterii bo dostęp jest do niej szybki i banalnie prosty (wystarczy otworzyć klapkę).
Kolejnym plusem jest tryb “on demand” przez co możemy zadecydować w jakim stylu chcemy waporyzować nasze zioła.
Jedyny minus jaki zauważyłem to to, że para potrafi być zbyt mocno nagrzana pod koniec waporyzacji dla tego polecam od razu dokupić szklany ustnik. ;]
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Adam (zweryfikowany) –
to najlepsze co mnie spotkało od 1985roku
(0) (0) Obserwuj Unwatch