Chyba każdy fan konopi słyszał o liczbie 420 i o tym, jaka historia się z nią wiąże – i oczywiście, jak hucznie obchodzone jest święto 4/20! Od pewnego czasu coraz bardziej popularna staje się także liczba 710. Co dokładnie oznacza i jaki ma związek z dabbingiem? Sprawdź!
710 – Międzynarodowy Dzień Dabbingu i waporyzacji koncentratów
10 lipca – czyli 10/7 – obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Dabbingu, który nazywany jest także Dniem Oleju lub Dniem Dabów. Wielbiciele koncentratów z pewnością znają tę datę i świętują 10 lipca.
Jaki dokładnie związek ma liczba 710 z konopiami? Otóż jest to bardzo proste. Jeśli odwrócisz liczbę 710 do góry nogami, będzie ona przypominała napis OIL – czyli olej. Warto w tym miejscu dodać, że mianem „oleju” w USA często określa się zbiorczo wszystkie koncentraty.
Nie ma tutaj co prawda tak bogatej historii jak w przypadku 420, a samo święto jest stosunkowo nowe. Pierwsze informacje na temat 710 pojawiły się niedawno, bo w 2013 roku. Wtedy to zorganizowano zawody 7/10 CUP. Polegały one między innymi na testowaniu koncentratów z konopi. Biorąc jednak pod uwagę, że koncentraty cieszą się coraz większą popularnością, święto 710 z pewnością będzie coraz bardziej znane.
Koncentraty konopne – co to takiego?
Koncentraty CBD i CBG to ekstrakty, czyli wyekstrahowane z kwiatów – w takiej postaci, w jakiej roślina występuje naturalnie – kannabinoidy. Koncentraty mogą zawierać różne kannabinoidy, na przykład CBD – w bardzo dużym stężeniu, sięgającym nawet 99%. CBD jest substancją w pełni legalną.
Na rynku dostępne są różnego rodzaju koncentraty. Niektóre mają postać żółto-złotych kryształków, inne mogą mieć formę większych kryształów czy konsystencję miodu. W sklepach znaleźć można czyste izolaty, a także terspsolaty – czyli koncentraty, które wzbogacone są o naturalne terpeny.
Czym jest dabbing?
W tym momencie prawdopodobnie domyślasz się już, czym jest dabbing. Otóż można powiedzieć, że dabbing to waporyzacja koncentratów. Polega ona na umieszczeniu niewielkiej ilości koncentratu na rozgrzanej powierzchni urządzenia, na przykład w komorze waporyzatora, a następnie na wykonywaniu inhalacji parą powstałą z odparowania koncentratu.
Użycie niewielkiej ilości ekstraktu, który w kontakcie z bardzo rozgrzaną powierzchnią natychmiast odparowuje, to dobry sposób na dostarczenie sobie ogromnej porcji składników aktywnych w bardzo krótkim czasie.
Para uzyskana podczas używania koncentratu jest między innymi bardzo bogata w terpeny, które znane są ze swojego intensywnego aromatu. Właśnie dlatego dabbing cieszy się taką popularnością – to sposób na uzyskanie niezwykle aromatycznej, czystej pary, która przy okazji jest bogactwem cennych składników aktywnych.
Nie bez znaczenia jest jednak również wysoka zawartość kannabinoidów, zwykle przekraczająca 70%. Użytkownicy koncentratów – zarówno ci rekreacyjni, jak i ci medyczni – cenią koncentraty przede wszystkim za szybkość działania, ponieważ dzięki wysokim stężeniom substancji aktywnych wystarczą zaledwie 1-2 wdechy dla uzyskania pożądanego efektu.
Jak waporyzować koncentraty?
Metod korzystania z koncentratów jest wiele, jednak – podobnie jak w przypadku suszu – najlepszą i najbardziej efektywną będzie waporyzacja. Istotny jest wybór takiego urządzenia, który umożliwia korzystanie z koncentratów.
Mieszanie koncentratu z suszem
Jedną z bardziej prymitywnych metod może być wymieszanie koncentratu z suszem. Wystarczy umieścić w komorze cienką warstwę suszu, na niej odrobinę koncentratu, a następnie kolejną warstwę suszu. Dzięki temu koncentrat wsiąknie w susz i będzie z niego odparowywał.
Niestety, minusem tego rozwiązania jest konieczność ustawienia temperatury odpowiedniej dla suszu, która nie pozwoli na pełne wykorzystanie koncentratu, albo temperatury dla koncentratu. Wtedy niestety temperatura będzie zbyt wysoka dla suszu, co negatywnie wpłynie na jego smak.
Waporyzator z opcją inhalacji koncentratu
Dobrym rozwiązaniem będzie wybór waporyzatora, który pozwala na korzystanie z koncentratów bez użycia suszu. Z reguły urządzenia takie wyposażone są w niewielkie adaptery lub niewielkie podkładki, w których wystarczy umieścić koncentrat, a następnie włożyć go do komory grzewczej. Istotne jest to, aby urządzenie pozwalało na ustawienie bardzo wysokiej temperatury.
Jeśli planujesz korzystanie z koncentratów, dobrym wyborem będą waporyzatory marki DynaVap. VapCap’y naprawdę dobrze radzą sobie z koncentratami. Oczywiście niezbędny będzie adapter do koncentratów Dynacoil lub oczyszczone włókno konopne – koncentrat musi mieć coś, z czego może odparować.
Inne urządzenia do waporyzacji koncentratów
Następna metoda polega na wykorzystaniu przenośnych waporyzatorów do koncentratów, określanych często mianem vape pen’ów. Urządzenia te pozwalają na wygodną i dyskretną inhalację koncentratów. vape pen’y radzą sobie z koncentratami o wiele lepiej niż urządzenia do suszu. Modelowymi przykładami takich urządzeń są Linx Blaze oraz Puffco Plus V2.
Podobnie jest w przypadku urządzeń typu e-nail, czyli większych waporyzatorów do koncentratów. Są to urządzenia przenośne o dużej mocy i niewielkich rozmiarach. Najlepszym przykładem takiego waporyzatora jest Puffco Peak. E-naile dostępne są także w postacie stacjonarnej.
Istnieje także bardziej nowoczesny odpowiednik klasycznego, tytanowego naila – czyli quartz banger. Niezbędne jest tutaj wykorzystanie naprawdę potężnego palnika, który osiąga temperaturę do 1300 stopni. Po rozgrzaniu quartz bangera do jego wnętrza nakłada się koncentrat, który bardzo szybko zaczyna się topić i parować.
Oczywiście potrzebne jest również odpowiednie bongo, na którym quartz banger będzie zamontowany. Jest to odpowiednik waporyzatorów stacjonarnych, wykorzystywanych do waporyzacji suszu. To zdecydowanie najlepsza i najskuteczniejsza metoda inhalacji koncentratu.
Czy warto sięgać po koncentraty?
Koncentraty CBD i CBG charakteryzują się tym, że mają bardzo dużą zawartość składników aktywnych. W niektórych przypadkach może ona sięgać nawet 99%, co rzeczywiście jest spektakularnym wynikiem. Biorąc pod uwagę, że w niektórych suszach roślinnych zawartość substancji aktywnych sięga kilka czy kilkunastu procent, koncentraty mogą wydawać się doskonałym wyborem.
Jednym z najważniejszych powodów, dla których tak wiele osób decyduje się na sięganie po koncentraty, jest oczywiście duża zawartość substancji aktywnych. Nie jest to jednak jedyny powód. Stosowanie koncentratów może być ciekawym urozmaiceniem dla osób, które na co dzień korzystają z waporyzatorów i sięgają po susze roślinne. Wiele osób z pewnością będzie mocno zaskoczonych tym, jakie efekty można uzyskać, wybierając koncentraty.
Są one zupełnie inne niż w przypadku suszu, gdzie inhalacja trwa dłużej, a dla uzyskania efektów należy wykonać serię wdechów. Koncentraty działają błyskawicznie, a w kontakcie z rozgrzaną powierzchnią odparowują niemal natychmiast.
710, czyli święto dabbingu – podsumowanie
Waporyzacja koncentratów to bardzo ciekawa propozycja dla osób, którym zależy na dużym stężeniu składników aktywnych oraz na uzyskaniu naprawdę spektakularnych efektów.
Najlepszą metodą korzystania z koncentratów będzie quartz banger, jednak – jeśli nie chcesz na razie kupować specjalnego sprzętu do koncentratów – wystarczy waporyzator z opcją ich inhalacji, na przykład VapCap M 2021. Niezależnie od tego, jaką metodę waporyzacji ekstraktów wybierzesz, pamietaj – święto koncentratów 7/10 już 10. lipca!
(4.6/5)